czwartek, 31 stycznia 2008

Mgła

Siedzę na szczycie, oparta o skałę i patrzę w przewalającą się przez szczyt mgłę. Dziwne doświadczenie. Przypomniał mi się psalm 149:" Niech święci cieszą się w niebie, niech się weselą przy uczcie niebieskiej".
... cisza.... niezwykła ..... jakby za moment miała wybuchnąć muzyka z wesela... wszystko gotowe, stoły zastawione, święci już gotowi i Aniołowie tańczą...
Nagle przeszywa świadomość jakiś dziwny spokój.... pytanie dźwięczy w uszach... Kto jest zaproszony na ową ucztę?? Czym jest niebo, czym radość, czym bycie?
Niebo jest pełne tych, których kochaliśmy na ziemi, to oni czekają na nasze wejście do sali... Bóg też kochał nas na ziemi...

Brak komentarzy: