poniedziałek, 17 marca 2008

Olejek za 300 denarów

Olejek nardowy był drogocennym towarem, przywożonym z Himalajów, z korzeni nardowca. Stanowił o bogactwie domu, w którym się znajdował, był w nim czymś bardzo istotnym. Można zastawiać się jaka była jego wartość. 1 funt olejku to równowartość roku pracy przeciętnego robotnika, czyli ok. 15 tys zł...

Warto zapytać się, co w naszym życiu jest takim olejkiem nadrowym?
Czy jest to czas, którego mamy jakby mniej....
Czy zdrowie .....
Czy wygoda.....

Brak komentarzy: