piątek, 28 marca 2008

połówka...

.... dzisiaj wybrałam się na obserwacje świata otaczającego:)

....świeci słońce, wiosna zaczyna dawać o sobie znać, przejawia się to głównie w zwiększonej ilości zakochanych chodzących ostentacyjnie po parkach, skwerach i ulicach miasta. Zastanawiałam się dlaczego jest tak, że niektórzy ludzie nigdy nie trafiają na tę drugą połówkę jabłka, inni trafiają ale nie na tą, co potrzeba. Wreszcie obserwując zachowania niektórych osób doszłam do wniosku, że może lepie j jest nie trafić, niż trafić źle....
... pozdrawiam wszystkich zakochanych.... Zwłaszcza A&D :)

Brak komentarzy: