czwartek, 6 marca 2008

Wskazuje na Ojca....

Dzisiejsza Ewangelia ( J 5,31-47 ) uświadomiła mi, że sensem życia Jezusa było doskonałe dopełnienie woli Jego Ojca, ale ten sens jest jeszcze głębszy. Nikt przecież, nie zna Ojca tylko Syn i ten komu Syn zechce objawić. Zatem to, co "zyskaliśmy" przez przyjście Jezusa to poznanie Ojca. Sprawcę wszystkiego we wszystkich. Ojciec zaś daje świadectwo o Synu. Pełnia tego, niepojęta dla ludzkiego umysłu, jest czymś powszednim w Trójcy Świętej. Jeżeli nie znamy Ojca, to dlatego, że nie poznaliśmy Jego Syna.


Brak komentarzy: